MKS OŁAWA - ŚLĄSK II WROCŁAW 1:1 (0:0)
BRAMKI: Kamil Krzanowski 60 - Paweł Uliczny 68
Podopieczni Jacka Imianowskiego, po bardzo emocjonującym spotkaniu zremisowali z rezerwami Śląska Wrocław. Naszą drużynę na prowadzenie wyprowadził uderzaniem głową - Kamil Krzanowski, a wyrównał Paweł Uliczny, który uderzeniem z około 35 metrów pokonał naszego golkipera. W następnym meczu, który rozegramy w sobotę 30 sierpnia, zagramy w Brzegu Dolnym, z tamtejszym KP. Początek meczu o godzinie 16:00. Zapraszamy!
W oławskiej drużynie wystąpił Rafał Sikorski, uprawniony do gry dzień wcześniej, oraz debiutował w zespole seniorów Łukasz Orzechowski. Oławianie dobrze zaczęli. Już w 9 minucie właśnie Orzechowski przeprowadził indywidualną akcję, przedostał się na pole karne, a zaatakowany przez obrońcę upadł na murawę, ale gwizdek arbitra milczał. Potem Maciej Zapał dośrodkował z rzutu wolnego pod bramkę rywali, główkował Kamil Krzanowski, ale ponad bramkę. Z kolei Orzechowski lobował Wojciecha Pawłowskiego, który wyszedł na przedpole bramki, ale piłka trafiła w boczną siatkę. Następnie Kamil Dołgan dośrodkował na pole karne, ale tam interweniował Cieśla. Kolejną akcję naszej drużyny przeprowadził Krzanowski, przerzucił do Kluzka, który uderzył z 20 metrów, ale nad poprzeczkę. Potem kilka akcji przeprowadził Śląsk. Z 20 metrów uderzali Marcin Przybylski oraz Krystian Miś, ale oba strzały wyłapał Janczak. Z kolei strzelił z 25 metrów Maciej Matusik, ale poza bramkę. W końcówce pierwszej połowy groźnie uderzył sprzed pola karnego Paweł Uliczny, a udanie interweniował Mateusz Kluzek.
Na początku drugiej części meczu efektownie uderzył z 30 metrów Janusz Gancarczyk, a z problemami obronił bramkarz gości. W rewanżu Tadeusz Socha dośrodkował z rzutu wolnego na pole karne do Roberta Menzla, który główkował niecelnie. W 60 minucie MKS przeprowadził świetną akcję, zakończoną golem. Marcin Mazur przerzucił piłkę na lewe skrzydło do Janusza Gancarczyka, ten dośrodkował na pole karne, a Kamil Krzanowski skierował piłkę głowa do siatki i było 1:0. Po tym golu Śląsk się poderwał, dwa razy groźnie uderzył Paweł Uliczny. Pierwszy strzał sprzed pola karnego Janczak piąstkował na róg. Przy drugim, z około 30 metrów, oławski bramkarz skapitulował. W 74 minucie Tadeusz Socha przerzucił piłkę do Pawła Kohuta, który uderzył z pola bramkowego, ale kapitalną interwencją popisał się Rafał Janczak. Z kolei Jakub Kalinowski uderzył z 20 metrów, ale nad bramkę gości. Końcówka meczu była bardzo nerwowa, bo Śląsk atakował. Z kilkunastu metrów uderzył Przybylski, ale znów świetnie spisał się Janczak, broniąc strzał nogami. Janczak. Był on równie skuteczny na pięć minut przed ostatnim gwizdkiem, kiedy obronił kolejny strzał Przybylskiego, tym razem z 20 metrów.
MKS OŁAWA: 1. Rafał Janczak - 2. Kamil Dołgan, 4. Jakub Kalinowski , 5. Radosław Krzyśków, 3. Marcin Mazur - 6. Maciej Zapał, 12. Mateusz Kluzek - 8. Łukasz Orzechowski (83' 20. Bartosz Stępień), 9. Kamil Krzanowski(64' 14. Paweł Skorupa),17. Rafał Sikorski (72' 7. Mateusz Prusak) - 10. Janusz Gancarczyk
ŚLĄSK II WROCŁAW: 1. Wojciech Pawłowski - 2. Krystian Miś, 21. Robert Menzel, 17. Krzysztof Cieśla, 23. Tadeusz Socha - 20. Paweł Kohut , 27. Paweł Uliczny - 7. Maciej Matusik , 25. Maciej Pałaszewski (46' 46' 4. Adrian Repski), 32. Marcin Przybylski - 11. Igor Wargin
ŻÓŁTE KARTKI: Jakub Kalinowski (77, faul) - Maciej Matusik (39, faul), Paweł Uliczny (89, przeszkadzanie podczas wznowienia gry)
SĘDZIA GŁÓWNY: Łukasz Sobiło (DZPN Legnica)
SĘDZIOWIE LINIOWI: Piotr Kusak oraz Marcin Paszkiewicz (DZPN Legnica)
WIDZÓW: ok. 250