Ilanka Rzepin
Ilanka Rzepin Gospodarze
2 : 1
1 2P 0
1 1P 1
Czarni Browar Witnica
Czarni Browar Witnica Goście

Bramki

Ilanka Rzepin
Ilanka Rzepin
90'
Widzów:
Czarni Browar Witnica
Czarni Browar Witnica
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Ilanka Rzepin
Ilanka Rzepin
Czarni Browar Witnica
Czarni Browar Witnica
Brak danych


Skład rezerwowy

Ilanka Rzepin
Ilanka Rzepin
Czarni Browar Witnica
Czarni Browar Witnica
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Ilanka Rzepin
Ilanka Rzepin
Imię i nazwisko
Kamil Michniewicz Trener
Czarni Browar Witnica
Czarni Browar Witnica
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

admin

Utworzono:

30.03.2015

ZWYCIĘSTWO PO MECZU WALKI!!

Kolejne 3 punkty zainkasowali piłkarze M.K.S. Steinpol-Ilanki Rzepin! Po ciężkim meczu w którym dominowała ostra i bezkompromisowa gra miejscowi wygrali 2:1! Początek meczu przebiegał pod dyktando Ilanki, która dłużej utrzymywała się przy piłce i co chwilę próbowała sforsować dobrze grającą obronę gości. Już na początku meczu 100% sytuację miał Andrzej Pawłowski, który mijał jak tyczki kolejnych zawodników i gdy miał już tylko przed sobą bramkarza gości - przestrzelił. Co się odwlecze to nie uciecze i już w 19 minucie kapitalne prostopadłe podanie Pawłowskiego otrzymuje Marcin Żeno, mija bramkarza i kieruję piłkę w stronę bramki, którą na gola zamienia Mateusz Stefanowicz! Niestety radość gospodarzy nie trwała długo bo już chwile później w wydawałoby się niegroźnej sytuacji niedokładne podanie do Dawida Chanasa przejmuje napastnik gości i doprowadza do wyrównania. Wynik remisowy utrzymał się do końca pierwszej połowy. W drugiej części gry ataki podopiecznych trenera Kamila Michniewicza stawały się coraz śmielsze i groźniejsze co już w 52 minucie zaowocowało bramką Andrzeja Pawłowskiego, który tym razem po minięciu 3 rywali znalazł drogę do siatki bramkarza gości. Po zdobytej bramce Ilanka nie zwalniała i stworzyła sobie jeszcze dogodne sytuacje do zdobycia bramki jednak na przeszkodzie za każdym razem stawał dobrze dysponowany tego dnia bramkarz gości Wojciech Abraszek. W końcówce meczu to goście mieli jednak dogodną sytuację gdzie po prostopadłym podaniu ze środka pola napastnik gości fatalnie przestrzelił.. Cieszą kolejne 3 punkty, które tym razem przyszły miejscowym zdecydowanie trudniej niż przed tygodniem. Za tydzień czeka nas jednak prawdziwy test - w meczu wyjazdowym trzecia w tabeli Ilanka zmierzy się z czwartą siłą ligi drużyną Arki Nowa Sól!

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości