ZŁA PASSA W MOSTKACH PRZEŁAMANA! Formacja -Port 2000 Mostki- Ilanka Rzepin 0:1

Do trzech razy sztuka – takie zdanie nasuwa się jako pierwsze po sobotnim zwycięstwie w Mostkach. Był to piąty mecz w historii pojedynków pomiędzy „Formacją-Port 2000” a „Ilanką” i drugie z rzędu zwycięstwo „Niebiesko-Białych”! Zwycięstwo, które smakuje wyjątkowo gdyż zdobyte w bardzo trudnych okolicznościach. Przed meczem wiadomo było, że w drużynie trenera Kamila Michniewicza nie zobaczymy jeszcze kontuzjowanego Bartosza Kasika. Niestety w rzeczywistości lista absencji była większa gdyż do Bartka dołączyli: Andrzej Pawłowski (sprawy rodzinne) i Maciej Łowiecki (kontuzja). Na szczęście w piątek do Polski powrócił Piotr Siembida i już w sobotę pomógł swojej drużynie w wywalczeniu kolejnych 3 oczek. Początek meczu to spokojna gra obu zespołów. Przede wszystkim odpowiedzialna gra w defensywie i spokojnie budowane akcje ofensywie. „Ilanka” próbująca gry atakiem pozycyjnym i „Formacja” szukająca okazji do dośrodkowania w pole karne z których jednak nie wiele wynikało. Pierwszą bramkę zdobywamy w 38 minucie za sprawą dwójki naszych młodzieżowców. Dawid Mierzwa dośrodkowuje w pole karne wprost na nogę Michała Sawiaka a ten bez namysłu uderza na bramkę czym wyprowadza „Ilankę” na prowadzenie. W drugiej części meczu „Ilanka” kontrolowała przebieg spotkania i stworzyła sobie więcej okazji do zdobycia gola jednak zarówno Michałowi Sawiakowi jak i Dawidowi Mierzwie zabrakło tego dnia odrobiny skuteczności. Wygrywamy kolejny mecz, zdobywamy już łącznie 26 punktów a w zespole coraz śmielej radzą sobie młodzi piłkarze z Rzepina. Czy ktoś przed sezonem spodziewał się tak dobrego początku? Najbardziej cieszy jednak fakt, że zawodnicy nie spoczywają na laurach i w każdym meczu, bez względu na rywala czy sytuację kadrową wychodzą na boisko by zagrać o pełną pulę! Liczymy na to, że ten stan trwał będzie już do końca rundy! Warto wspomnieć też o kibicach, którzy licznie przybyli na stadion do Mostek i mocno wspierali swoją drużynę!
Oby tak dalej!