Zimny prysznic z Dębem Przybyszów

Niestety srogim laniem zakonczyl sie mecz pomiedzy Dębem Przybyszów a Ilanka Rzepin. Nasi nie potrafili przeciwstawic się twardej, meskiej czesto na pograniczu faulu grze czego konekwencja byly stracone 2 bramki w pierwszych 15 minutach i to po serii indywidualnych bledow. W przerwie trener Daniel Odziemkowski dokonal 3 zmian w formacji ofensywnej co zmienilo nieco obraz gry. Nasi czesciej atakowali i stwarzali sytuacje pod bramką przeciwnika jednak nie potrafili zamienic ich na gola. Przeciwnicy wyprowadzali za to zabójcze kontry z których strzelali bramki i tak po jednej z nich strzelaja gola na 3-0. Rzepiniacy nie poddawali sie i w konsekwencji po rzucie rożnym w zamieszaniu podbramkowym Chanas strzela gola na 3-1. Za chwile nasi mieli dogodną sytuacje bramkowa a mianowicie wprowadzony drugi napastnik Mateusz Pietruszyński po dosrodkowaniu wyskakuje najwyżej do pilki nie trafia jednak w nia czysto i strzela niecelnie. Szkoda bo mogl to byc moment zlapania kontaktu w tym meczu. Nadomiar zlego kolejna kontra Dębu i Michal Sawiak fauluje w polu karnym przeciwnika a arbiter slusznie dyktuje jedenastke, ktora przeciwnicy zamieniaja na bramke. Nasi ambitnie do konca próbowali zmniejszyc rozmiary porażki i udaje sie strzelic Mateuszowi Nowaczewskiemu gola po strzale głową. W koncowym fragmencie tracimy kolejnego gola tym razem po strzale z ok 25 metrow pilka wpada nad glowa próbującego interweniowac Tumaszyka. W ostatnich sekundach meczu faulowanemu a mianowicie trzymanemu chwytem zapasniczym Pawłowskiemu puściły nerwy i machnął ręką w stronę przeciwnika trafiając go w twarz za co słusznie otrzymał czerwoną kartkę.
Niestety takie porażki się zdarzaja, trzeba tylko wyciągnąć z nich kontruktywne wnioski i walczyć o punkty w kolejnym meczu.
Sklad: Tumaszyk Kawecki Chanas Sidorowicz Popkowski Pohirilyy Radkiewicz Pawłowski Adamczewski Ossowski Stefanowicz
Grali również: Kasik Pietruszyński Sawiak Nowaczewski Paczkowski
W rezerwie pozostali: Mierzwa Krasucki