PIERWSZE KOTY ZA PŁOTY

Polonia Środa Wielkopolska (III liga kuj.-pom. wlkp.)-Ilanka Rzepin 3:0 (0:0)

5 minuty wystarczyło 7 drużynie III ligi z wielkopolski by rozstrzygnąć losy spotkania na swoją korzyść. 53' 57' i 58' i wynik brzmiał 3:0 ...ale od początku. Pierwszy sparing w 2016 roku piłkarze trenera Kamila Michniewicza rozegrali bez Marcina Żeno (sprawy służbowe), Remigiusza Chyły i Mateusza Nowaczewskiego (wyjazd rodzinny). W drużynie testowani byli natomiast młodzieżowcy: Dawid Berger, Arkadiusz Szafrański i Artur Kolman. Pierwsza połowa nie zapowiadała takiego wyniku a gra Niebiesko-Białych wieloma momentami mogła się podobać. 3 dogodne sytuacje do zdobycia bramki i uderzenie w poprzeczkę po rzucie wolnym to jednak jeszcze nie gol o czym boleśnie przekonali się Rzepinianie. Drugą odsłonę nasi zaczęli bardzo ospale i zanim się obudzili było już po meczu.. Po zdecydowanej przewadze w pierwszych 15 minutach drugiej połowy przez faworyta z Wielkopolski gra znów przeniosła się w okolice środka boiska i choć przewagę w posiadaniu piłki znów mieli piłkarze Polonii nic z niej nie wynikało...
" Zagraliśmy pierwszy raz w tym roku na pełnym wymiarze w nowym ustawieniu, testowanym składzie i z silnym rywalem, który już miał wcześniej przetarcie z Polkowicami. To wszystko wskazywać mogło, że ten wynik będzie tak wyglądał. Nie usprawiedliwia to jednak mojej drużyny, która walczyła i grała naprawdę niezłe zawody w pierwszej części i spartoliła wszystko w przeciągu 5 minut drugiej części gry... Jest kilka pozytywów ale też masa rzeczy do poprawy i tym zamierzam się od jutra zająć! Uważam, że jak będziemy wyciągać wnioski to z każdym meczem może być tylko lepiej!" - podsumował trener Kamil Michniewicz.