PEWNA WYGRANA Z BUDOWLANYMI!

6:0 – takim wynikiem zakończył się sobotni mecz pomiędzy spadkowiczami z III ligi: „Ilanką” Rzepin a „Budowlanymi” Lubsko. Odważna taktyka gości sprawiła, że od 55 minuty mecz był praktycznie rozstrzygnięty. Początek mecz to mozolne budowanie akcji ofensywnych przez zawodników z Rzepina i próba agresywnej gry na ich połowie zawodników z Lubska. Pierwsza bramka pada już w 15 minucie gdzie doskonałe prostopadłe podanie od Andrzeja Pawłowskiego na gola zamienia najlepszy snajper IV ligi – Marcin Żeno. W 35 minucie mamy już 2:0, tym razem do prostopadłej piłki dochodzi Mikołaj Kawecki i gdy próbuje mijać bramkarza gości, zostaje przez niego brutalnie faulowany za co sędzia dyktuje rzut karny a na listę strzelców ponownie wpisuje się Marcin Żeno. Takim wynikiem kończy się pierwsza połowa. Połowa w której goście ambitnie walczyli o odbiór piłki i choć nie stworzyli sobie żadnej dogodnej sytuacji do zdobycia bramki to w obronie prezentowali się bardzo dobrze. Druga część meczu była podobna tylko do 55 minuty, kiedy to 3 bramkę po dośrodkowaniu z lewej strony od Marcina Adamczewskiego zdobywa uderzeniem głową Andrzej Pawłowski. Od tego momentu „Niebiesko-Biali” co chwila zagrażali bramce strzeżonej przez Manuela Kowalskiego. 4 bramkę po kapitalnej akcji zdobywa kapitan zespołu – Marcin Adamczewski. Świetne dośrodkowanie tym razem z prawej strony od Mateusza Nowaczewskiego, odegranie piłki klatką piersiową przez Andrzeja Pawłowskiego (na około 7 metrze od bramki Budowlanych!) do Marcina a ten pięknym, atomowym uderzeniem pod poprzeczkę zdobywa najładniejszą bramkę w tym spotkaniu. Chwilę potem mamy już 5:0 a strzelcem bramki ponownie Marcin Adamczewski, który tym razem decyduje się na uderzenie z około 18 metrów czym po raz drugi zaskakuje bramkarza gości. Kolejna bramka i kolejna ładna akcja oskrzydlająca, ponownie Mateusz Nowaczewski dośrodkowuje z prawej strony a akcję skutecznie zamyka drugi skrzydłowy Maciej Ossowski i zdobywa ostatniego gola w tym meczu. Podsumowując spokojne i pewne zwycięstwo podopiecznych trenera Kamila Michniewicza, którzy mają już na swoim koncie 29 punktów!
Okazja do kolejnej zdobyczy już w sobotę w wyjazdowym pojedynku zmierzymy się z drużyną „Piasta” Gorzów-Karnin! Będzie to na pewno bardzo trudna przeprawa i jeden z najcięższym meczów w tej rundzie.
Początek meczu w sobotę o godzinie 15.30 ! Już dziś na ten mecz serdecznie zapraszamy!