Ostatni mecz w Rzepinie.

Nie chodzi o ostatni mecz rogrywek IV ligi w obecnym sezonie,ale o ostatni mecz "w domu" Trenera Kamila Michniewicza.W nadchodzący weekend,rzepiński MKS podejmie Koronę Kożuchów.Goście na przedostatniej prostej,mają w dorobku 28 punktów,zajmują 15 miejsce w tabeli i na dzień dzisiejszy są zagrożeni spadkiem do okręgówki,jeśli dwa nadchodzące mecze nie pójdą po ich myśli.Poprzedni mecz w Kożuchowie,zakończył się zwycięstwem niebiesko-białych 1:2,więc w nadchodzącym spotkaniu rzepińscy kibice liczą oczywiście na zwycięstwo.

O zasługach Kamila dla Ilanki,rozpisywano się już niejednokrotnie,więc powielanie tych informacji uważam za  bezcelowe.Wszyscy mamy świadomość jego zasług i ogromnego wkładu jaki wniósł swoją ciężką pracą w realia rzepińskiego i lubuskiego futbolu.Każdy kto chciałby podziękować Trenerowi z trybun,przy okazji jego oficjalnego dwusetnego występu z klubem, koniecznie powinien się zameldować w sobotę na Poznańskiej o 17:00.