Juniorzy: Ilanka Rzepin - Orzeł Międzyrzecz 3:2 (2:1)

Juniorzy: Ilanka Rzepin - Orzeł Międzyrzecz 3:2 (2:1)

Mecz z Międzyrzeczem pokazał, że potrafimy grać z zespołem silniejszym fizycznie. Choć przed meczem zakładaliśmy sobie żadnych stałych fragmentów gry na własnej połowie, to już w 7' przegrywaliśmy po dośrodkowaniu właśnie ze standardowej sytuacji. Staraliśmy się grać ziemią na 1-2 kontakty układając nasze akcje w jedną całość z czego stwarzaliśmy sobie dogodne sytuacje. W 30 minucie po jednej z nich wyrównaliśmy. Kiks bramkarza wykorzystał Kacper Wizowski, który poszedł za akcją do końca. Na przerwe schodziliśmy prowadząc 2:1 po ładnej akcji którą wykończył Gracjan Krasucki w 41'. Druga połowa to mocny atak Orła, który zepchnął nas do obrony czego efektem była bramka wyrównująca w 55'. Od tego momentu rozgorzała walka o każdą piłkę, każdy kawałek boiska, czasem na pograniczu faulu czego efektem były kartki. W tym meczu licznie zebrani kibice nie narzekali na nudę, tym bardziej że w 88' prawą stroną ładną akcją i perfekcyjnym dośrodkowaniem popisał się Jakub Ostolski, a jego akcję wykończył Filip Matysiak dając nam w ten sposób prowadzenie, którego nie oddaliśmy już do końca. Pochwały i podziękowania należą się całej drużynie za walkę w meczu z górującym nad nami warunkami fizycznymi przeciwnikiem. Dzięki wzmocnieniom z drużyny trampkarzy już drugi mecz z rzędu możemy dokonać cennych zmian, które w spotkaniu toczonym w dużym tempie okazują się bardzo istotne dla końcowego wyniku.

W tym meczu zagrali ;
Grabowski- Radkiewicz, Donaj, Matysiak, Rożnowski, Ignaszewski ( 46'Bartz ( 85' Proniewicz )), Ostolski, Urbański, Nowak ( 75' Michałek), Wizowski, Krasucki (70' Litomski)

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości